Czy mam boreliozę?

Mimo, iż liczba zachorowań na boreliozę rośnie z roku na rok, świadomość tej choroby wciąż pozostaje niewielka. Większość osób zaczyna zagłębiać się w tajniki tej choroby dopiero wtedy, gdy sami zachorują. Niestety przekłada się to również na to, że większość chorych latami szuka przyczyn swoich dolegliwości, podejmują się leczenia chorób, których tak na prawdę nie mają albo cierpią w ukryciu wmawiając sobie, że tak widocznie musi być. 


Jak zatem postępować w sytuacji, kiedy od dłuższego czasu czujemy się źle, badania nic nie wykazują a lekarze załamują ręce? Należy się zastanowić, czy kiedyś w przeszłości nie mieliśmy do czynienia z kleszczem. Jeżeli kleszcz był, to istnieje możliwość, że możemy mieć boreliozę, jeżeli dodatkowo pojawił się rumień, wtedy boreliozę mamy na 100%, gdyż rumień=zakażenie. W tym przypadku nie ma nawet sensu robienie żadnych badań. Ale może się zdarzyć również, że kleszcza nie pamiętamy a mogła zarazić nas jego nimfa - która jest mikroskopijnych rozmiarów albo też inny owad. 
Jeżeli mamy podejrzenia, że borelioza może nas dotyczyć, warto w pierwszej kolejności zrobić tzw. test Horowitza dostępny na stronie https://akademia-boreliozy.pl/test-prawdopodobienstwa-choroby-odkleszczowej/

Badania

Następnym krokiem będzie wykonanie badań na przeciwciała borreli i tutaj zaczynają się schody. Niestety na ten moment nie ma testu, który w 100% dałby nam wiarygodny wynik. Obecnie mamy dostępne następujące badania:

Test Elisa - jest testem najbardziej zawodnym. Wykrywalność krętków za jego pomocą wynosi ok. 30%. Jeżeli już decydujemy się na badanie, warto zrobić przynajmniej test Western Blot, gdzie wiarygodność wzrasta do ok. 60%. Zarówno w przypadku testu Elisa jak i Western Blot należy wykonywać je w obudwu klasach igg i igm a w przypadku Western Blot poprosić dodatkowo o wybarwienie prążków - panie w labolatorium będa wiedzieć o co chodzi. 

Mamy już wyniki i co dalej?

Jeżeli test wyjdzie nam dodatni to niestety oznacza boreliozę, jeżeli wyjdzie ujemny to niestety nie wyklucza, że boreliozy nie mamy... Ze względu na to, że krętki borreli mogą być niewidoczne dla układu odpornościowego, przeciwciała nie zostaną wykryte w badaniu. W takim wypadku warto wykonać wykonać kolejne badanie, które niestety jest już sporo droższe. Do takich testów należy Elispot, KKI, CPR i CD57. Jednak na temat tych badań napiszę osobny post.
Wiarygodność tych badań jest już znacznie większa i sięga nawet 90%. Jednak tak jak już wcześniej pisałam, na ten moment nie istnieje test, który dałby nam 100% wiarygodności. 
Głównym i najważniejszym narzędziem diagnostycznym są nasze objawy. Jeżeli są to objawy charakterystyczne dla boreliozy, jeżeli inne choroby zostaną wykluczone to niestety prawie pewne, że mamy aktywną infekcję i należy podjąć leczenie. Jeżeli wyniki badań wychodzą dodatnie a mimo to czujemy się świetnie nie podejmujemy leczenia. Dbamy natomiast o odporność organizmu, prowadzimy zdrowy styl życia i dbamy o nasze jelita - bo w nich zaczyna się odporność. Choroba może pozostać nieaktywna nawet do końca życia a może też się uaktywnić w wyniku stresu, przeciążenia organizmu, porodu czy innej choroby. Podstawą więc jest dbanie o siebie! 

Objawy charakterystyczne dla boreliozy

Podaję również listę charakterystycznych dla boreliozy objawów - lista ta jest znacznie dłuższa ale myślę, że to są najcześciej powtarzające sie u chorych objawy.
Wczesna faza boreliozy:



  • rumień wędrujący (daje nam100% pewności o zakażeniu, niestety występuje tylko u 30% chorych),
  • objawy grypopodobne, takie jak gorączka, dreszcze, poty, bóle mięśni i stawów, 
  • zmęczenie, ospałość, słaba wytrzymałość fizyczna
Późniejsza faza boreliozy:
  • bóle mięśni i stawów
  • bezsenność albo ciągła potrzeba snu
  • drętwienie kończyn
  • bóle kręgosłupa
  • bóle kolan
  • bóle i pieczenie stóp
  • bóle i zawroty głowy
  • sztywnośc karku
  • bóle zębów bez przyczyn stomatologicznych;
  • bóle oczu
  • szmery w sercu lub arytmia
  • jednostronny paraliż twarzy
  • zaburzenia widzenia, podwójne widzenie, czarne plamy, nadwrażliwość na światło mimo prawidłowych badań okulistycznych
  • zaburzenia słuchu, dzwonienie w uszach, bóle uszu, nadwrażliwość na dźwięki, szumy uszne
  • zaburzenia koncentracji,
  • zmiany nastroju, drażliwość, stany depresyjne
  • drżenie rąk i innych części ciała,
  • nadwrażliwość skóry, bolesność na dotyk
  • wysypki skórne
Problem w diagnostyce to tylko wierzchołek góry lodowej w boreliozie. Nastepne problemy zaczynają się na etapie leczenia ale o tym już w kolejnych postach.

Brak komentarzy